sobota, 1 lutego 2014

BATORY





Batory w Gdyni 1969. Zdjęcie z wystawy.



Muzeum Miasta Gdyni przygotowało kolejną ciekawą ekspozycję:
TRANSATLANTYK. BATORY - POWITANIA, POŻEGNANIA.*
Na wystawie zgromadzono zdjęcia i pamiątki związane z dwoma naszymi najsłynniejszymi
transatlantykami - "Batory" i "Stefan Batory". Jeżeli ktoś tęskni za czasami, kiedy podróże miały posmak egzotyki, styl i luksusową oprawę, bezwzględnie powinien udać się do muzeum (wystawa czynna do 24 lutego).
Zgromadzone fotografie mają po około 40 - 50 lat i ukazują świat, jakiego już nie ma.
Berety z antenką, kapelusze, ortalionowe płaszcze... do tego eksportowane z USA "skrzydlate" samochody i zabytkowy sprzęt AGD. Łza się w oku kręci...

Najbardziej jednak żal obydwu statków. Niestety spotkał je taki sam smutny los - poszły "na żyletki".
MS Batory został zezłomowany w 1971, a jego następca TSS Stefan Batory w 2000 roku, po kilkunastu latach tułaczki pod różnymi banderami (w PLO pływał do 1988)...
Szczególnie ciężko jest pogodzić się ze zniszczeniem starszego, oryginalnego Batorego...
Zbudowany w połowie lat trzydziestych, u szczytu "Złotej Epoki Podróży", był luksusowym transatlantykiem tamtych czasów. Statek posiadał niezwykle elegancki wystrój w stylu art déco, nie oszczędzano ani na egzotycznym drewnie, ani na mosiądzu... dzisiaj taki poziom rzemiosła jest już niestety nieosiągalny.
Statek wraz z załogą i pasażerami przeszedł już do legendy.
Jeśli ktoś jest nią zainteresowany, to niezwykłą atmosferę przedwojennych transatlantyków świetnie oddał w swoich książkach kapitan Olgierd Borchardt ("Znaczy kapitan", "Szaman Morski")...
Kiedy w 1971 złomowano MS Batorego, grupa kapitanów i miłośników żeglugi protestowała - niestety bezskutecznie. A przecież statek mógł zostać przekształcony w muzeum - tak jak Błyskawica czy Dar Pomorza... Jak widać tradycja niszczenia zabytków ma w Polsce solidną tradycję. Niestety.



*
Od 06.12.2013 do 24.02.2014
Wystawa: Transatlantyk. Batory - powitania 1966, pożegnania 1969. 
Fotografie Stefan Figlarowicz i Nina Smolarz.
Opiekun wystawy: Dariusz Małszycki
Muzeum Miasta Gdyni




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz